Warsztat w Nagawkach, 16-22 Lipca 2015

Ponownie udało nam się spotkać w zagubionych wśród lasów Nagawkach.
Pogoda dopisała wspaniale. Humory również.
Spędziliśmy niemal tydzień ucząc się pilnie oddychać, poruszać, zbierać energię na później, ćwiczyć z partnerem, ćwiczyć z kijem i obserwować wszystko wokół i wszystko od środka.
Wzmocniliśmy swoje mięśnie.
Rozluźniliśmy swoje ciała i umysły.
Oczyściliśmy swoje wnętrza i pola energetyczne.
Pogłębiliśmy odrobinę naszą cierpliwość ( dzięki muszkom na przykład…)
Teraz pora powrotu do codziennych zajęć. Ale może udało nam się coś z Nagawek zabrać z powrotem do domu. Może jedno albo drugie ćwiczenie utkwiło nam dłużej w głowie czy też w mięśniach. Może stanie się ono NASZYM ĆWICZENIEM….? Spróbujcie Kochani! Chociażby pięć minut dziennie. Może fajne ćwiczenie zaobserwowane u Krzysia? Może ciekawy kawałek formy u Radka? Wstańmy i spróbujmy jak to było… :-)
Poniżej link do ćwiczeń na siedem minut o które niektórzy nas pytali.

Do zobaczenia!
Tomek i Anastazja

Leave a Reply