Codzienne. Proste. Konieczne.

Tao Natury   Żyj prościej. Odnajdź swoją równowagę, swoją ścieżkę. Zwolnij. Zatrzymaj się. Ciesz się tym co jest. Bądź rozważny. Postępuj celowo. Odnajdź w sobie odrobinę życzliwości. Dla świata. Dla innych. Dla siebie. Staraj sie być tu i teraz. Rób coś co kochasz robić. Często. Pójdź na spacer do parku czy do lasu. Odczuj wdzięczność i zachwyt. Spotkaj się z przyjaciółmi. Spowolnij oddech. Spoć się trochę. Zgłodniej. Zjedz prawdziwy, nie-przemysłowy pokarm. Poczuj słońce na skórze. Wskocz do chłodnej wody. Spróbuj sauny. Chodź czasem na boso. Przebiegnij się niekiedy szybko. Pośpij dobrze i długo. Zastanów się co dla Ciebie znaczą słowa: “JUŻ WYSTARCZY”. ...

Uważność w obliczu szaleństwa.

Nadchodzi czas przetestowania naszych wyborów, przekonań, zasad, praktyk, naszego miejsca w świecie. Łatwo było nam się nie przejmować gdy ludzkie szaleństwo miało miejsce daleko od nas. Łatwo nam było myśleć, że u nas to przecież nigdy by się nie wydarzyło. Teraz stoimy przed nową sytuacją. Teraz stoimy w obliczu uwieńczenia szaleństwa każdej cywilizacji – wojny. Dziś to wojna u naszych sąsiadów. Jutro? Wiele rzeczy, które dotąd uważaliśmy za ważne, już straciły swoją wagę. O wiele więcej – przed nami.  Każdy z nas jest w innej sytuacji życiowej, innych okolicznościach. Każdy z nas musi zrobić to co musi zrobić.  Jednak szczególnie teraz, ważne jest to jak traktujemy świat wokół siebie, jak traktujemy ludzi wokół siebie i jak traktujemy samych siebie.  Obyśmy potrafili docenić chwilę, która jest nam dana, bliskich, których mamy, swoje miejsce w świecie.  Obyśmy potrafili wyrazić tą wdzięczność poprzez nasz stosunek do innych, nasze traktowanie innych, tych najbliższych i tych nie tak bliskich.  Obyśmy nie zagubili tego co jest, myśląc o tym co było lub o tym co mogłoby być, gdyby… Pamietajmy, że wszystko się zmienia i to co i jak robimy w trakcie i pomiędzy tymi zmianami ma na nie wymierny wpływ.  Oby spokój leśnej głuszy był zawsze z Wami. Możesz również poczytać – CODZIENNA PRAKTYKA KAN Wydarzenia, spotkania, wyjazdy, praktyka. ...

Neiguan – medytacja nieustannego wglądu wewnętrznego. (Primal Tao w praktyce)

  Jedną z nieodłącznych praktyk Primal Tao jest praktyka wewnętrznej obserwacji. Sam fakt pamiętania o tej praktyce w ciągu dnia pozwala na zwiększenie naszego stopnia uważności i obecności w danym momencie.  Współczesne tempo życia, nieustanne bombardowanie nas przez reklamę, e-maile, smsy, i wiele innych stymulujących bodźców powoduje trudności w skupieniu, nieumiejętność odpuszczenia i brak chwili czystego odczuwania i obserwacji bez udziału zawsze obecnego intelektu i związanego z nim hałasu.  Neiguan to rodzaj medytacji, którego trening rozpoczynamy, tak jak większość medytacji, w pozycji statycznej, po czym jak najszybciej przenosimy w przestrzeń ruchu, aktywności a nawet interakcji z innymi. Innymi słowy: na cóż nam umiejętność medytacji jeśli nie możemy się nią posługiwać w każdej sytuacji?!  Neiguan to po prostu obserwacja. Najpierw – tego co w środku, potem – tego co na zewnątrz, a w końcu i wewnątrz i na zewnątrz jednocześnie. Czyli – jak zawsze – dążymy do harmonijnego połączenia obydwu elementów: yin i yang.  Kilka komponentów nieodzownych w praktyce medytacji to:  stan rozluźnienia, relatywny komfort, neutralna postawa obserwatora i miejsce koncentracji (focal point).    Stan rozluźnienia i relaksacji ciała jest niezbędny do odnalezienia medytacyjnych jakości naszego umysłu. Możemy go osiągnąć poprzez autosugestię, ćwiczenia rozluźniające, oddechowe itp.  Odczucie relatywnego komfortu, które jesteśmy w stanie utrzymać przez dłuższy czas (np. 1/2 godziny) w różnych pozycjach – tak statycznych (np. pozycja stojąca lub siedząca) jak i dynamicznych (np. marsz) – potrzebne nam jest do rozwinięcia umiejętności medytacji w każdej sytuacji życiowej. Szczególnie wtedy kiedy okoliczności nam do tego nie sprzyjają.  Neutralna postawa obserwatora to świadomy wybór i rozwinięcie nawyku pozostawania nieporuszonym wewnętrznie bez względu na nasze pragnienia i awersje.  Miejsce koncentracji to tymczasowe narzędzie umożliwiające nam bezpośrednie i efektywne osiągniecie stanu medytacji. Przykładem takich narzędzi są: rytuały, mantry, mudry, skupienie na oddechu, koncentracja na specyficznym obszarze ciała, wizualizacje itp.  Naszym celem, jak zawsze, jest dążenie do zbliżenia się do stanu WUWEI – czyli osiągnięcia i doświadczenia stanu łatwości, naturalności i spontaniczności medytacji, która nie wymaga od nas żadnego świadomego wysiłku.  Neiguan jest w takim kontekście praktyką nieprzerwaną, towarzyszącą nam przez cały czas.  Jest to jeden z podstawowych elementów w praktyce Primal Tao.  Dla spróbowania, doświadczenia i utrwalenia swojej praktyki zapraszamy na trening i wakacje do słonecznej Turcji.  http://regenerativetraditions.com/pl/wyjazdy/ ...

Codzienna kultywacja jakości życia.

Każdego poranka, ponownie budzisz się w jakimś miejscu, budzisz się w jakimś ciele, budzisz się w jakimś umyśle i zaczynasz opowiadać swoją historię od samego początku, tworzyć ją od nowa. Przypominasz sobie gdzie jesteś. Przypominasz sobie kim jesteś. Przypominasz sobie co masz do zrobienia. Przypominasz.. To ładne słowo ale czy wiesz, że pamięć ludzka jest kreowana za każdym razem kiedy coś sobie przypominamy? Nie jesteśmy komputerem “przechowującym” wspomnienia tego co wczoraj. Każda scena z przeszłości powstaje w naszych umysłach na nowo, kiedy tylko chcemy ją sobie przypomnieć! Niesamowite! Nieustanny proces twórczy! Tak jak nasze codzienne życie. Każdego ranka budzisz się i tworzysz wszystko na nowo. Układasz to sobie tak jak się już przyzwyczaiłeś, tak jak uwarunkowało Cię środowisko, tak jak wygodnie.., tak jak wierzysz, że jest to jedyny sposób. A przecież wiemy, że sposobów jest wiele. Wystarczy zmienić krąg kulturowy, środowisko społeczne, miejsce zamieszkania albo pracę i nagle zdajemy sobie sprawę, że można zupełnie inaczej.. Albo wystarczy zmienić.. sposób myślenia. Zmienić i często go wprowadzać w życie, praktykować, wykorzystywać, kultywować. To najprostsza a jednocześnie najbardziej wymagająca zmiana. Wymaga naszej własnej pracy, wysiłku, chęci, czasu i cierpliwości. A tego wszystkiego nam ciągle brakuje. Obudź się – pomyśl o czymś miłym, doceń dobry, nocny spoczynek. Przeciągnij się i doceń swoje ciało. Wstań i doceń gdzie jesteś. Powędruj do łazienki i podziękuj za wodę. Przejdź do kuchni i przygotuj coś zdrowego, smacznego, pożywnego, dziękując za jedzenie. Wyjdź do świata, doceń go, siebie samego i zrób coś dobrego! ...

Unikaj nieporozumień.

Uprość swe życie i odkryj co jest dla ciebie ważne. Nie myl pojęć. Mylimy edukację z inteligencją. Szczęście z przyjemnością. Sukces z wynikami sprzedaży. Prawdziwą wartość z popularnością. Długowieczność z ilością przeżytych lat. Zdrowie z wyglądem. Lajki Facebooka z prawdziwymi relacjami międzyludzkimi. Rozmiar mięśni z poziomem sprawności. Seks z miłością. Przesłodzone, przetworzone, wyjałowione pseudo-jedzenie z wartościowym pożywieniem. Pozerstwo z pewnością siebie. Agresję z prawdziwą siłą. Skromność ze wstydliwością. Dobroczynność na potrzeby podatkowe z hojnością. Mylimy przetrwanie z rozkwitem. Egzystencję z Życiem. ...

Docenienie, zrozumienie wartości tego co jest.

Każdego dnia staram się pamiętać aby doceniać każdą chwilę. Każdego dnia staram się pamiętać jakim jestem szczęściarzem. Każdego dnia staram się pamiętać jakim przywilejem jest mieć pożywienie, wodę, dach nad głową, prysznic, lodówkę, zdrowie, wolność, wykształcenie, rodzinę, przyjaciół, czas i mnóstwo innych rzeczy! Każdego dnia staram się pamiętać aby nie denerwować się drobnymi niedogodnościami, których życie nam czasami nie skąpi. Każdego dnia staram się pamiętać aby nie narzekać i się nad sobą nie użalać tylko dlatego, że zapomniałem iż mój przejściowy problem nie czyni mnie centrum całego wszechświata! Wciąż próbuję, dzień po dniu, raz po raz dopóki nie stanie się to moim nawykiem. Dopóki nie stanie się to czymś całkowicie naturalnym. Dopóki w pełni sobie nie uzmysłowię, że niczego mi nie brakuje. A gdy już nie ma oczekiwań, ignorancji, użalania nad sobą i poczucia, że „mi się należy” jedyne co pozostaje to DOCENIENIE, ZROZUMIENIE WARTOŚCI TEGO CO JEST. ...

Dwie strony medalu.

Yin i Yang lub też aspekt dwoistości, obecny jest we wszystkim. Mężczyzna/Kobieta, Dzień/Noc, Ciemność/Jasność itd., itp. Nic dziwnego zatem, że nasza codzienna praktyka zawiera obydwa elementy. Nie staramy się odnaleźć jakiejś jakości bycia, która nie jest ani Yin ani Yang. Wprost przeciwnie – otwórzmy się na oba elementy jako integralną część życia. Tak długo jak pozostają one wzajemnie proporcjonalne do siebie i do naszych specyficznych potrzeb, zachowamy równowagę. Gdy próbujemy rozwinąć w życiu pozytywne, zdrowe nawyki, pamietajmy o obu stronach medalu. Na przykład: Yang                                                                                         Yin Ćwicz, poruszaj się intensywnie, szybko.                        Ćwicz, delikatnie, powoli. Jedz różnorodne, pożywne posiłki.                              Odpocznij od jedzenia, pość. Oddychaj głęboko, intensywnie.                      Oddychaj delikatnie, ćwicz wstrzymanie oddechu. Spędzaj czas w mieście.                                                     Spędzaj czas w naturze. Przyzwyczajaj się do gorąca.                                         Przyzwyczajaj się do zimna. Myśl, używaj intelektu.                                                                      Medytuj. Pracuj, bądź aktywny.                                                             Śpij, odpoczywaj. Itd.. Lista nie ma końca.  Obie strony sa potrzebne. Bądź kreatywny. ...

Prosta rzecz do zapamiętania.

Ile razy dziennie oczekujemy czegoś od naszych dzieci, współmałżonka, rodziny, przyjaciół, współpracowników, szefów lub od reszty otaczającego nas świata? Ile razy dziennie jesteśmy głęboko rozczarowani, kiedy nasze oczekiwania nie są od razu spełnione? Chcę aby mój partner był taki.. Chcę aby moje dzieci zachowywały się tak a nie inaczej.. Chcę aby ludzie wokół mnie robili lepiej.. Pytanie jest: co Ja oferuję innym. Jakie są Moje zachowania? Jak mogę oczekiwać od innych nie robiąc tego samemu?! To nie jest trudny koncept. Konsekwencje jego stosowania są jednak ogromne. I nie znaczy to, że świat automatycznie podąży za Twym przykładem. Jednak Twoje zrozumienie innych może się znacznie poprawić. Spróbuj! Zanim zaczniesz szukać dobroci u innych – najpierw odnajdź ją w sobie! Zanim zaczniesz szukać wyrozumiałości u innych – najpierw odnajdź ją w sobie! Zanim zaczniesz szukać zrozumienia u innych – najpierw odnajdź je w sobie! Zanim zaczniesz szukać hojności u innych – najpierw odnajdź ją u siebie! Zanim zaczniesz szukać bezinteresowności u innych – najpierw odnajdź ją w samym sobie! Itp.. Itd.. – UŻYWAJ CODZIENNIE – ...

Względność naszego postrzegania. Wyzwania i sposobności.

Niejednokrotnie trudno jest nam określić pewne rzeczy czy wydarzenia jako “pozytywne” albo “negatywne”. To, że odbieramy coś jako “złe” jest często rezultatem niezrozumienia i niepodążania za naturalnym porządkiem rzeczy. W efekcie mamy różne “przykre” doświadczenia i okoliczności. Np. zła pogoda, deszcz, zmęczenie fizyczne czy uczucie chłodu. Narzekanie na nie podobne jest do narzekania na to, że musimy oddychać. Bez nich nasze życie byłoby niemożliwe. Wyobraźmy sobie, że jest zawsze słonecznie i ciepło. Bez deszczu, okolica szybko zamieniłaby się w pustynię. Gdybyśmy nie musieli wykonywać żadnego wysiłku fizycznego, nasze ciało byłoby słabe i nieprawidłowo rozwinięte. Jeśli zawsze izolujemy się od środowiska zewnętrznego, usiłując zachować komfortową temperaturę przez cały czas, to każda nagła zmiana przytłacza nasz system immunologiczny i sprawia, że organizm łatwo się rozchorowuje. Jak to jest, że nie doceniamy darów życia, które otrzymujemy każdego dnia?! “Złe” albo “ negatywne” to często nasza percepcja braku harmoni, nieumiejętności dostrojenia się do Boga, Tao, naszego Wewnętrznego Głosu, Prawdziwej Natury itp. A ty co zauważasz wokół siebie? Dobre? Złe? Pozytywne? Negatywne? Czy zdajesz sobie sprawę czemu doznajemy w życiu trudności? Czy wykorzystujesz je aby popracować nad własnymi mocnymi i słabymi stronami?  😉 ...

Każdy dzień jest testem.

To czy ktoś jest prawnikiem, lekarzem, robotnikiem w fabryce czy artystą, czarnoskórym, białym, biednym czy bogatym nie ma większego znaczenia dla poziomu szczęśliwości jaki ta osoba może osiągnąć. Wpływa to jedynie na rodzaje wyzwań jakim poddana będzie nasza dusza/osobowość/charakter w trakcie przebiegu naszego życia. Wyzwań i trudności, które mają potencjał aby ukształtować esencję tego co uważamy za swoje prawdziwe JA. A Ty jak reagujesz na swe codzienne wyzwania? Czy zdajesz sobie sprawę, że masz wybór co do tego czy reagujesz w taki czy inny sposób? Czy wiesz, że różne reakcje możesz w sobie wytrenowac? Rozwijamy to co praktykujemy! Nie skupiajmy się na tym czego nie chcemy robić lub czym nie chcemy być! Skupmy swą uwagę i wysiłek na tym co i jak chcemy robić i jakimi chcemy być. To nie ważne, że nie całkiem jeszcze potrafisz. Sama intencja i wysiłek, które wkładasz w próbowanie, aktywizują Twe ciało i umysł na sposoby z których może jeszcze nie zdajesz sobie sprawy ale które już zmieniają otaczającą Cię rzeczywistość. ...